Magda Linette (22 WTA) była rozstawiona z dziewiątką w zawodach WTA 500 Brisbane International presented by Evie. Walczyła też w grze podwójnej.
Turniej w stolicy stanu Queensland (korty twarde, 1,73 mln $ w puli nagród) wrócił do rozgrywek kobiecych po czteroletniej przerwie. Obsada imprezy jest znakomita. Grają m.in. Białorusinka Aryna Sabalenka (2 WTA) i Kazaszka Jelena Rybakina (4 WTA).
Bucsa rywalką
Magda miała wolny los w pierwszej rundzie (jak wszystkie 16 rozstawionych zawodniczek). W drugiej wygrała z Hiszpanką Cristiną Bucsą (61 WTA) 6:3, 7:5.
Pojedynek długo układał się po myśli Linette, która prowadziła 6:3, 5:2. Po raz pierwszy (i jedyny) straciła podanie w momencie serwowania po zwycięstwo. Bucsa obroniła cztery piłki meczowe, ale piątą już poznanianka wykorzystała (7:5).
W 1/8 finału Polka przegrała z Rosjanką Darią Kasatkiną (18 WTA) 4:6, 2:6.
Magda źle rozpoczęła spotkanie (0:2, 0:4). Odrobiła stratę podwójnego breaka (1:4, 4:5), po drodze obroniła trzy piłki setowe. Niestety po raz trzeci straciła serwis (4:6).
W drugiej partii Daria dwa razy przełamała Linette (1:3, 2:6). Wykorzystała szóstego meczbola.
Półfinały: Sabalenka/Kasatkina – Azarenka; Rybakina – Noskova.
Gra podwójna
W 2024 roku Linette i Amerykanka Bernarda Pera chcą częściej rywalizować w grze podwójnej. Zgłosiły się też wspólnie do Australian Open.
W Brisbane wygrały z Tajwanką Fang-Hsien Wu i Chinką Lin Zhu 6:3, 3:6, 10:8. Kolejnymi rywalkami miały być Ingrid Martins i Luisa Stefani (nr 4), ale Brazylijki wycofały się z turnieju.
Magda i Bernarda w drugiej rundzie uporały się z Czeszką Lindą Noskovą i Rosjanką Dianą Shnaider 6:4, 7:5. W ćwierćfinale przegrały z Ukrainką Ludmiłą Kichenok i Łotyszką Jeleną Ostapenko (nr 5) 4:6, 4:6.