Magdalena Fręch (106 WTA) jako szczęśliwa przegrana z eliminacji weszła do drabinki głównej turnieju WTA 1000 BNP Paribas Open 2023 w Indian Wells.
Zastąpiła Amerykankę Lauren Davis (47 WTA). Wykorzystała szansę i pokonała Belgijkę Marynę Zanevską (78 WTA) 4:6, 6:4, 6:2. Odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie w zawodach głównych.
Prowadziła w każdym secie
Polka dobrze rozpoczęła spotkanie. Prowadziła w pierwszym secie 3:1 i 4:2, ale kolejne gemy zdobyła Zanevska (4:6).
W drugiej partii także nie zdołała utrzymać przewagi przełamania (3:0, 4:1, 4:4), ale odebrała podanie rywalce w kluczowym momencie (6:4).
W decydującej odsłonie – poza początkiem (2:0, 2:2) – dominowała na korcie. Belgijka popełniała dużo błędów (m.in. 9 podwójnych).
Brakowało dwóch gemów
W niedzielę Fręch przegrała z Tunezyjką Ons Jabeur (4 WTA) 6:4, 4:6, 1:6. W pierwszym secie Magda była lepsza od jednego breaka (5:3, 5:4, 6:4). W drugim secie prowadziła 4:3, ale od tego momentu Tunezyjka dominowała już na korcie (4:6, 1:6).
Magda w eliminacjach wygrała z Amerykanką Robin Montgomery (187 WTA, WC) 7:6 (4), 6:3, ale przegrała z jej rodaczką Ashlyn Krueger (154 WTA, WC) 2:6, 0:6.
Analiza formy zawodników przed najbliższymi wydarzeniami tenisowymi