![](https://polski-tenis.pl/wp-content/uploads/2024/06/kasnik-120x120.jpg)
Maks Kaśnikowski (264 ATP) był rozstawiony z jedynką w turnieju ITF M25 w Kiseljaku, miejscowości w Bośni i Hercegowinie.
W zawodach w singlu (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród) w pierwszej rundzie 20-letni Polak wygrał z Niemcem Michelem Hoppem (nie jest obecnie notowany w rankingu ATP, był 1293 w 2022 roku) 7:5, 6:4.
Piąty tytuł Maksa
W kolejnych meczach pokonał Egipcjanina Faresa Zakarię (917 ATP) 6:4, 3:3 i krecz rywala oraz Australijczyka Matthew Dellavedovę (429 ATP) 6:3, 6:1.
W półfinale Maks uporał się z 35-letnim Brazylijczykiem Danielem Dutrą da Silvą (385 ATP) 6:4, 6:7 (5), 6:1. W finale był wyraźnie lepszy od Brytyjczyka Jaya Clarke’a (356 ATP) 6:2, 6:2.
Kaśnikowski triumfował w czwartym w karierze turnieju ITF M15. Ma na koncie także jeden tytuł w challengerze ATP 50. Z Bośni przeniesie się do Niemiec. Zagra w challengerze ATP 100 w Heilbronn. Zmierzy się z 32-letnim Niemcem Sebastianem Fanselowem (313 ATP).
Turniejową „2” był utalentowany Duńczyk Elmer Moeller (270 ATP), ale odpadł w 1/8 finału.
Gra podwójna
W deblu Kaśnikowski i Moeller pokonali Clarke’a i Słowaka Lukasa Pokornego (nr 3) 3:6, 6:3, 10:8.
W ćwierćfinale przegrali walkowerem z Uzbekiem Siergiejem Fominem i Rosjaninem Maratem Sharipovem.