Maks Kaśnikowski, Olaf Pieczkowski i Piotr Matuszewski z Madrasu przenieśli się do Bengaluru. Rywalizowali w drugim challengerze ATP 100 w Indiach.
W głównej części turnieju Bengaluru Open 2024 (korty twarde, 133,25 tys. $ w puli nagród) Kaśnikowski (267 ATP) wygrał z Tajwańczykiem Tungiem-Linem Wu (235 ATP) 7:5, 6:2. Ani razu nie stracił podania. Posłał 12 asów.
W 1/8 finału pokonał Francuza Benjamina Bonziego (126 ATP, nr 4) 6:3, 6:4. Ponownie nie dał się przełamać. Trzykrotnie odebrał podanie rywalowi, byłemu tenisiście z Top 50 na świecie.
W ćwierćfinale Maks przegrał z Hiszpanem Oriolem Rocą Batallą (209 ATP) 6:7 (5), 6:4, 5:7 po ponad 3,5-godzinnym pojedynku.
Najwyżej rozstawieni zostali Włoch Luca Nardi (108 ATP) i Hindus Sumit Nagal (98 ATP), którzy zagrali w niedzielę w finale Chennai Open. Nardi już pożegnał się ze zmaganiami.
Kwalifikacje
W dwustopniowych eliminacjach Pieczkowski (522 ATP) uległ Krisowi Van Wykowi (416 ATP, nr 9) 3:6, 3:6, z którym wygrał przed tygodniem w Madrasie 6:4, 6:3.
Gra podwójna
W deblu P. Matuszewski i Australijczyk Matthew Christopher Romios (nr 2) wygrali z Tajwańczykiem Rayem Ho i Australijczykiem Calumem Puttergillem 6:4, 7:5 oraz Francuzami Bonzim i Geoffreyem Blancaneaux 6:3, 7:5.
W półfinale przegrali z Francuzami Constantinem Bittounem Kouzmine i Maximem Janvier 3:6, 6:3, 6:10.