Maks Kaśnikowski (260 ATP) w Barletcie we Włoszech rozpoczął sezon na mączce. W kolejnych tygodniach planuje grę w Chorwacji, Portugalii i Czechach.
W challengerze ATP 75 Open Citta della Disfida 2024 (korty ziemne, 74,8 tys. € w puli) w pierwszej rundzie wygrał z Włochem Giovannim Oradinim (369 ATP) 6:4, 7:5.
Polak w pierwszej partii obronił pięć breakpointów (4:3), a w kluczowym momencie przełamał Włocha, wykorzystał trzecią piłkę setową (6:4).
W drugim secie Oradini dwa razy zdobywał przewagę breaka (3:2, 5:4), ale od razu tracił przewagę (3:3, 5:5). Ponownie Kaśnikowski odebrał podanie przeciwnikowi w ważnym momencie (7:5).
W 1/8 finału Maks pokonał Włocha Franco Agamenone (196 ATP) 6:4, 7:6 (8). W drugiej partii obronił trzy piłki setowe (przy stanie 3:5 i 4:5 oraz w tie-breaku przy 5:6).
W ćwierćfinale Polak przegrał z najwyżej rozstawionym w Barletcie Francuzem Haroldem Mayotem (129 ATP) 5:7, 3:6.
Kaśnikowski awansuje w rankingu ATP
Gra podwójna
W deblu Kaśnikowski i Kanadyjczyk Steven Diez mieli spotkać się ze Szwajcarem Luką Margarolim i Argentyńczykiem Santiago Rodriguezem Taverną (nr 2), ale wycofali się z turnieju z powodu kontuzji lewej łydki Dieza.
Z Włoch Maks przeniesie się do Splitu, gdzie ma miejsce w drabince głównej.