
Martyn Pawelski (659 ATP), Paweł Ciaś (763 ATP) i Jasza Szajrych (1038 ATP) startowali w turnieju ITF M15 w Kursumlijskiej Banji.
Pawelski wrócił do rozgrywek ITF po dwumiesięcznej przerwie (przygotowania do matury i sam egzamin dojrzałości). W zawodach w Serbii (korty ziemne, 15 tys. $ w puli nagród) był rozstawiony z ósemką.
Turniej główny singla
Martyn wygrał z Argentyńczykiem Lucio Rattim (1069 ATP) 6:1, 7:6 (4), Białorusinem Erikiem Arutiunianem (1162 ATP) 7:6 (5), 6:2 i Włochem Samuelem Vincentem Ruggerim (390 ATP, nr 1) 7:6 (6), 7:6 (5). W półfinale po raz drugi w karierze był słabszy od Węgra Petera Fajty (615 ATP, nr 6) 4:6, 6:2, 4:6.
Pawelski poczeka na trzeci triumf w rozgrywkach ITF. – Słynny egipski kurort jest szczęśliwym miejscem dla Martyna. To w Szarm el-Szejk cieszył się ze zwycięstw w dwóch turniejach – informuje WP SportoweFakty.
Ciaś pokonał 17-letniego Amerykanina Davida Prasieviego (br, WC) 6:1, 6:1, turniejową „5” – Estończyka Krystiana Tamma (640 ATP) 6:2, 6:3 i Australijczyka Matthew Dellavedovę (541 ATP) 6:2, 6:3. W półfinale przegrał z Włochem Andreą Picchione (657 WTA, nr 7) 5:7, 0:6.
Eliminacje singla
Szajrych w kwalifikacjach był rozstawiony z dwójką. Miał wolny los w pierwszej rundzie. W drugiej był lepsza od Serba Aleksandra Ljubojevicia (br) 6:3, 6:2. W decydującym meczu uległ Włochowi Niccolo Baroniemu (1411 ATP) 2:6, 6:7 (2).
Gra podwójna
W deblu Pawelski i Szajrych uporali się z Japończykiem Jacquesem-Kajem Inou i Serbem Miki Jankoviciem (WC) 6:4, 6:1.
W ćwierćfinale przegrali z Włochami Federico Valle i Samuelem Vincentem Ruggerim 3:6, 7:5, 9:11.