Martyna Kubka (500 WTA) w niedzielę triumfowała w zawodach ITF W15 w Szarm el-Szejk. W poniedziałek walczyła już w eliminacjach turnieju ITF W25 w Reims.
W kwalifikacjach Internationaux de Reims Champagne (korty twarde w hali, 25 tys. $ w puli nagród) wygrała z Francuzką Alice Soulie (br) 4:6, 6:3, 11:9 (z 6:9) i Dunką Rebeką Munk Mortensen (979 WTA) 6:4, 6:3.
W drabince głównej Polka rozbiła Ukrainkę Darię Lopatetską (717 WTA) 6:0, 6:0, która cztery lata temu jako 16-latka była 216 na świecie.
W 1/8 finału Martyna wyeliminowała turniejową „1” – Francuzkę Jessikę Ponchet (154 WTA) 6:1, 6:3. Aż pięciokrotnie przełamała rywalkę, a tylko raz straciła podanie (przy serwowaniu na mecz).
W ćwierćfinale pokonała Szwajcarkę Valentinę Ryser (387 WTA) 6:4, 2:6, 6:1. W półfinale przegrała z powracają po kontuzjach Belgijką Alison Van Uytvanck (368 WTA) 6:7 (5), 4:6.
Powrót Lucie Safarovej
Dziką kartę do zawodów we Francji otrzymała Lucie Safarova (5 WTA w 2015 roku). Finalistka French Open 2015 i pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa w deblu na moment wróciła do zawodowych rozgrywek po macierzyńskiej przerwie.
Ostatni mecz o punkty WTA 36-latka rozegrała w 2018 roku w Quebec City. W Reims wygrała z Francuzką Yaroslavą Bartashevich (782 WTA, WC) 3:6, 6:3, 6:1. Kolejne spotkanie z Niemką Moną Barthel (285 WTA) oddała już walkowerem.
Gra podwójna
W deblu Kubka i Szwedka Lisa Zaar (nr 4) pokonały Niemki Lianę Cammilleri i Theodorę Degelow 6:1, 6:0, Emmę Lene (Francja) i Marie Weckerle (Luksemburg) 4:6, 6:3, 11:9 oraz Ukrainki Marię Bergen i Darię Lopatetską 6:2, 6:1.
W finale wygrały z Rosjankami Julią Avdeevą i Anną Chekanskayą 6:3, 6:2.
Mata do jogi – profesjonalne przygotowania do treningu