Polski Tenis

WYNIKI

RZYM: Fritz - Dimitrov 6:2, 6:7 (11), 6:1; Tabilo - Khachanov 7:6 (5), 7:6 (10).

Tenis. Martyna Kubka udanie zadebiutowała w kadrze

Martyna Kubka ma najlepszy sezon w karierze. W singlu awansowała do Top 400. W deblu jest 212. Zadebiutowała też w kadrze. 

– Bardzo się cieszę, że dostałam szansę zagrania w reprezentacji, to był chyba wymarzony debiut. Ten mecz już o niczym nie decydował, ale nadal to było o dla mnie ogromne wyróżnienie i przyjemność zagrać dla Polski. I to w finałowym turnieju o Billie Jean King Cup – mówi tenisistka. 

Niesamowite uczucie

Martyna Kubka i Katarzyna Kawa pokonały Hiszpanki Cristinę Bucsę i Marinę Bassols-Riberę 6:0, 6:7 (2), 10:3.

– Zwycięstwo u boku Kasi bardzo wiele dla mnie znaczy. Zresztą już samo powołanie do kadry było czymś niesamowitym, a to, że mogłam jeszcze wyjść na kort i zagrać w meczu, to jeszcze bardziej jestem szczęśliwa – podkreśla Kubka.

Zadowolona z wyników 

Martyna dobrze spisywała się w jesiennych turniejach ITF. W singlu zwyciężyła w zawodach w W15 w Szarm el-Szejk, była w finale W25 w Stambule i półfinale w Reims. W deblu triumfowała w Cherbourg en Cotentin i Reims. 

– Jestem bardzo zadowolona z ostatnich wyników w tourze. Cieszę się, że idę do przodu i mam nadzieję, że nie będę się zatrzymywać. Ten ostatni okres był dla mnie dość intensywny. Zagrałam bardzo dużo spotkań, więc czuję to w swoim ciele, w nogach. Teraz dopiero miałam chwilę na głębszy oddech i przyszły tydzień też jeszcze będę trenowała. Po kilku dniach treningu w Polsce zagram w listopadzie jeszcze dwa turnieje ITF we Włoszech. Pierwszy za tydzień w Ortisei we Włoszech. Potem wezmę udział w zgrupowaniu kadry narodowej i w grudniu być może powalczę w finale Superligi w Kozerkach, ale to się jeszcze okaże – wyjaśniła podopieczna Macieja Domki, trenera głównego kadry narodowej PZT.

Fot. Monika Piecha/PZT

Kategoria: ITF, WTA