Olivia Lincer (738 WTA) po udanym występie w zawodach ITF W25 w Florence (osiągnęła ćwierćfinał jako kwalifikantka) przeniosła się do Macon.
W turnieju Mercer Tennis Classic w stanie Georgia (korty twarde, 60 tys. $ w puli nagród) grają m.in. Amerykanki Madison Brengle i Katie Volynets, Węgierka Panna Udvardy czy Argentynka Nadia Podoroska.
W dwustopniowych eliminacjach Olivia Lincer była rozstawiona z czwórką. Wygrała z mało znaną Amerykanką Sumvruta Iyengar (br) 6:0, 6:0 i jej rodaczką Salmą Ewing (984 WTA) 6:4, 7:5.
W turnieju głównym Olivia ponownie pokonała Ewing 2:6, 7:5, 6:0, która zastąpiła w drabince rozstawioną z „3” Szwedkę Rebekę Peterson (123 WTA). Mecz trwał prawie trzy godziny.
W 1/8 finału Polka nie sprostała Brazylijce Thaisie Granie Pedretti (539 WTA, ale była 379) 1:6, 0:6.
W Macon jest zimno (5 stopni Celsjusza). Warunki nie są więc łatwe do gry.
Gra podwójna
W deblu Lincer i Kanadyjka Bianca Jolie Fernandez (siostra Leylah) przegrały z Bułgarką Elizabeth Danailovą i Czeszką Lucie Petruzelovą 6:7 (4), 1:6.
W Florence w USA Polka zdobyła 10 punktów. W Macon dorzuciła 13 pkt. Pozwoli jej to awansować o ponad 125 miejsc w światowym rankingu.
Olivia jest obecnie 23. tenisistką do lat 18 w klasyfikacji WTA – zobacz.