Iga Świątek (1 WTA) wygrała z Jasmine Paolini (15 WTA) 6:2, 6:1 w finale wielkoszlemowego turnieju Roland Garros 2024. W Paryżu triumfowała po raz czwarty.
Liderka rankingu WTA ma bardzo dobre wspomnienia ze spotkań z Włoszką o polskich korzeniach. Pokonała 28-latkę w 2018 roku w zawodach ITF w Pradze 6:2, 6:1 i cztery lata później w US Open 6:3, 6:0.
Przebieg meczu
W drugim gemie Iga nie wykorzystała breakpointa (1:1), a w trzecim straciła podanie (1:2). Szybko wywalczyła rebreaka (2:2). Przełamała Jasmine po raz drugi (4:2) I trzeci (6:2).
W drugim secie zdobyła podwójnego breaka (2:0, 4:0). Skutecznie serwowała po zwycięstwo (6:1).
Świątek straciła w Paryżu tylko jednego seta – w meczu z Japonką Naomi Osaką broniła piłki meczowej 7:6 (1), 1:6, 7:5.
Awansuje do Top 7
Paolini musiała się więcej napracować, aby dojść do finału. Pokonała m.in. dwie wielkoszlemowe mistrzynie – Kazaszkę Jeleną Rybakinę 6:2, 4:6, 6:4 i Kanadyjkę Biankę Andreescu 6:1, 3:6, 6:0.
– Oczywiście oglądałem włoskie tenisistki, które dochodzą do finałów, a także wygrywają Wielkie Szlemy. Trudniej było sobie wyobrazić, że to mogę odnieść taki sukces. Zawsze tego chciałam i do tego dążyłam, ale teraz jest to dla mnie coś szalonego – mówiła sympatyczna Paolini.
Jasmine w poniedziałek awansuje na siódme miejsce w rankingu WTA. Poza stolicą Francji znakomicie grała w Dubaju (wygrała turniej WTA 1000).
Iga „Nadaliser”
Dla Igi Francuzi wymyślają ksywki m.in. „Nadaliser”, które opisują jej dominację w Paryżu. Porównują ją do 14-krotnego triumfatora Roland Garrosa.
– Zobaczymy za 14 lat, czy podróż będzie podobna. Porównanie do Rafy jest dla mnie naprawdę miłe. Nigdy nie spodziewałbym się, że ktoś porówna mnie do niego, ponieważ jest on ponad wszystkimi. To absolutna legenda – powiedziała nieco zawstydzona Świątek.
Wyniki
Ćwierćfinały: Świątek – Vondrousova 6:0, 6:2; Gauff – Jabeur 4:6, 6:2, 6:3; Paolini – Rybakina 6:2, 4:6, 6:4; M. Andreeva – Sabalenka 6:7 (5), 6:4, 6:4.
Półfinały: Świątek – Gauff 6:2, 6:4; Paolini – M. Andreeva 6:3, 6:1.
Finał: Świątek – Paolini 6:2, 6:1.
