Weronika Ewald (1076 WTA) uległa Słowaczce Rebece Sramkovą (174 WTA) 2:6, 2:6 w turnieju WTA 250 BNP Paribas Warsaw Open 2023.
17-letnia Polka otrzymała dziką kartę. 9 lat starsza Słowaczka świetnie wypadła w eliminacjach. Od godz. 17.35 Iga Świątek gra z Uzbeczką Niginą Abduraimovą (181 WTA). Transmisja w TVP Sport.
Przebieg meczu
Ewald utrzymała podanie w pierwszym gemie (1:0). W trzecim (1:2) i piątym straciła serwis (1:4). Odrobiła część strat (2:5). Sramkova przełamała Weronikę po raz trzeci (2:5). Sięgnęła po pierwszego seta (2:6). Polka wygrała 17 akcji (Słowaczka 27).
W drugim secie Rebecca wywalczyła podwójnego breaka (0:1, 0:3). Kolejne gemy dla podających (2:6). Ewald zwyciężyła w 37 z 97 akcji.
Weronika zagra w Kozerkach, Wrocławiu i Bydgoszczy
– Jest jednak różnica, bo to turniej główny, nie eliminacje jak to było przed rokiem. Wtedy zdrowie nie pozwoliło mi zagrać na sto procent i dokończyć pierwszego meczu, bo miałam podejrzenie pęknięcia palca w stopie. Od tamtego występu nastąpił spoty progres w mojej grze, nabrałam też większego doświadczenia. Ale wciąż jestem na początku drogi. Jak się dowiedziałam, że zagram od razu w turnieju głównym i że wystąpię na korcie centralnym, to była wielka ekscytacja i radość. W trakcie gry pojawił się stres, ale starałam się nad nim zapanować. Bardzo podoba mi się ten kort, trybuny i duża widownia dopingująca. To wszystko rodzi niesamowite emocje i tworzy wspaniałą atmosferę. Cieszę się, że miałam okazję zagrać w tak dużym turnieju. Zostanę tu na pewno kilka dni, może nawet do końca, bo chcę pooglądać z bliska jak najwięcej dobrych meczów i chłonąc atmosferę zawodowego touru. Tym bardziej, że za dwa tygodnie zagram w nieco mniejszym turnieju WTA 125 w Kozerkach. Mam nadzieję, że tam lepiej poradzę sobie ze stresem. Turniej będzie rozgrywany również na twardych kortach, a to jest nawierzchnia, która mi bardzo odpowiada i sprzyja mojej grze. Lubię grać agresywnie, mocno wchodzić w piłki i spychać rywalki do defensywy. Po Kozerkach wrócę na korty ziemne, bo zagram w turniejach ITF we Wrocławiu i Bydgoszczy – mówiła po meczu Weronika Ewald.
Była blisko Top 100
Sramkova sześć lat temu była 111. tenisistką świata. Wygrała w karierze wiele zawodów ITF m.in. w Toruniu W60, Biarritz W100, Andrezieux-Boutheon W60 i Otocec W40.
Turniej główny singla
Pierwsza runda: (1) Świątek – Abduraimova 6:4, …; C. Liu – Y. Yuan; Hruncakova – Kucova 7:5, 6:3; (8) Noskova – Fett 4:6, 7:6 (4), 6:3; (3) Siniakova – Watson; Hatouka – Ponchet 6:4, 3:6, 7:5; Wickmayer – Hibino 6:2, 6:4; Martincova – (5) S. Zhang 7:6 (3), 6:4; Stefanini – (7) L. Fruhvirtova 6:1, 7:6 (4); Burrage – Raina 4:6, 6:4, 7:6 (4); Siegemund – Chwalińska 6:4, 6:1; (4) Lin Zhu – Xiyu Wang 6:4, 6:2; T. Maria – Stevanovic 6:3, 6:1; Tauson – Snigur 6:2, 6:3; Sramkova – Ewald 6:2, 6:2; (2) Muchova – Sasnovich 4:6, 7:6 (0), 6:3.
Druga runda: Noskova – Hruncakova; Wickmayer – Martincova; Burrage – Stefanini; Lin Zhu – Siegemund; T. Maria – Tauson; Sramkova – Muchova.
Eliminacje singla
Pierwsza runda: (1) Stevanovic – Plipuech 2:6, 6:4, 6:2; (8) Fett – Falkowska 7:6 (4), 6:2; (2) Sramkova – Bains 4:6, 6:2, 6:4; (6) Inglis – Kubka 6:4, 7:6 (4); (3) Raina – Lincer 6:3, 6:1; Garland – (5) Knutson 6:1, 6:2; (4) Savinykh – Rogozińska Dzik 6:0, 6:1; (7) Hatouka – Volodko 6:1, 6:1.
Druga runda: Fett – Stevanovic 6:2, 6:7 (4), 7:6 (5); Sramkova – Inglis 6:1, 6:0; Raina – Garland 4:6, 6:3, 6:1; Hatouka – Savinykh 4:6, 6:4, 6:2.
Gra podwójna
Pierwsza runda: Noskova/Xiyu Wang – (1) S. Zhang/Lin Zhu 6:3, 6:2; Bains/Lumsden – Kubka/Stevanovic 6:2, 7:5; (4) Marozava/Sasnovich – Hibino/Kalashnikova 6:1, 7:5; Falkowska/Piter – Abduraimova/Burrage; Raina/Yuan – Chwalińska/Ponchet; (3) Hruncakova/Mihalikova – Gavrila/Rompies; L. Fruhvirtova/Siegemund – Kumkhum/Plipuech 6:7 (3), 6:1, 10:5; Barnett/Nicholls – Watson/Wickmayer.
