Katarzyna Kawa (226 WTA) – z Charleston w Karolinie Południowej – przeniosła się do Boca Raton na Florydzie.
W turnieju ITF W25 MNO Tennis 2023 (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród) 30-letnia Polka wygrała w pierwszej rundzie z 17-letnią Nikolą Daubnerovą (715 WTA) 6:3, 6:4. Słowaczka to czołowa juniorka świata (była ósma w rankingu ITF do lat 18).
Emma Navarro z „1”
W 1/8 finału Kasia była skuteczniejsza od Amerykanki Marii Mateas (377 WTA, WC) 7:6 (3), 6:4, która wcześniej pokonała rodaczkę – rozstawioną z dwójką Elizabeth Mandlik (145 WTA) 6:1, 3:6, 6:0.
W ćwierćfinale Kawa przegrała z Amerykanką Sachią Vickery (178 WTA) 4:6, 4:6.
Turniejową „1” jest Amerykanka Emma Navarro (120 WTA), która otrzymała od organizatorów dziką kartę.
Walczą ponadto m.in. Amerykanki Katrina Scott, Caroline Dolehide, Robin Montgomery, Ann Li. Na kort po wielomiesięcznej przerwie wróciła Białorusinka Olga Govortsova.
Kawa nie zdecydowała się na rywalizację w grze podwójnej.
W kolejnych tygodniach Kasia chce ponownie zagrać w Charleston (eliminacje zawodów ITF W100), a następnie wystąpić w Charlottesville (kwalifikacje turnieju ITF W60) w stanie Wirginia.
