Polski Tenis

WYNIKI

MONACHIUM ATP 250: Fritz - Draper 4:6, 6:3, 7:6 (1); BUKARESZT ATP 250: Barrere - Korda 6:4, 6:4; Navone - Seyboth Wild 6:3, 2:6, 7:5; P. Martinez - Kecmanovic 7:6 (4), 3:6, 6:3; OEIRAS WTA 125: Lamens - Falei 6:4, 6:1; Mladenovic - Lepchenko 6:3, 6:4.

Tenis. Zgrupowanie kadrowiczów przed meczem Polska – Czechy w Zielonej Górze

Biało-czerwoni tenisiści intensywnie trenują w Zielonej Górze przed meczem Polska – Czechy, który odbędzie się w dniach 10-11 grudnia w hali CRS MOSiR.

To ostatnie zgrupowanie kadry prowadzonej przez kapitana Mariusza Fyrstenberga przed bardzo ważnym wyjazdowym występem w Pucharze Davisa z Portugalią, zaplanowanym na 4-5 marca 2022 roku. 

Mieszkanka młodości i rutyny

– Drugi dzień już trenujemy w Zielonej Górze i cieszę się, że mam tu do dyspozycji najlepszych 16-latków, najlepszych 18-latków, no i utalentowanych 30-latków oczywiście. Uważam, ze dla tych młodych graczy to jest świetna okazja i wielkie przeżycie, żeby móc pograć z Jurkiem Janowiczem. Są z nami m.in. doświadczeni już debliści: Janek Zieliński i Szymon Walków, też Daniel Michalski. Za chwilę dojadą Kamil Majchrzak i Kacper Żuk. Ale też trenują młodzi zdolni zawodnicy, jak Maks Kaśnikowski czy Martyn Pawelski. Także przygotowania do meczu z Czechami biegną zgodnie z planem – powiedział Mariusz Fyrstenberg.

– Na pewno kibice czekają na powrót Jurka do kadry, a tak naprawdę na kort, po prawie dwuletniej przerwie. Także mecz z Czechami zapowiada się bardzo emocjonująco, a wiadomo, że Jerzy potrafi rozgrzać widownię do czerwoności. Warto zwrócić uwagę, że mecz Polska – Czechy w Zielonej Górze będzie rozgrywany w niespotykanej formule, bo będą grały dwie reprezentacje kobiet i mężczyzn, a punkty zdobywane będą się liczyć wspólnie do wyniku. Także warto pojawić się na trybunach i obejrzeć to wszystko z bliska – dodał kapitan.

Portugalia trudnym rywalem

W niedzielę zostało przeprowadzone losowanie przyszłorocznych rozgrywek o Puchar Davisa. Polacy wylosowali Portugalię.

– Portugalia to na pewno mocny przeciwnik, ale dobrze, że to będzie występ w Europie, bo dla wszystkich będzie po prostu łatwiej go uwzględnić w kalendarzu startów, więc wszyscy zawodnicy się z tego cieszą. W drabince były tak naprawdę dwie najmocniejsze ekipy, Chile i Portugalia właśnie, gramy z Portugalią, więc zapowiada się na pewno trudny mecz. Ale, chociaż nasz ranking wciąż jest niski, to jednak nie oddaje prawdziwej siły naszej drużyny. Zakładam, że będziemy grali gdzieś na południu Portugalii i na otwartych kortach, a chłopaki wolą grać na kortach otwartych, niż w hali. Pewnie będzie to mączka ceglana, bo Portugalczycy uważają, że są najmocniejsi właśnie na tej nawierzchni. Ale to dla nas żaden problem, bo mamy obecnie taką drużynę, która może grać dobrze zarówno na ziemi, jak i na kortach twardych czy trawie. Na pewno będzie ciekawy mecz i bardzo wyrównany – uważa Fyrstenberg.

– Jeżeli Hubert Hurkacz zdecyduje się zagrać, to będzie dla drużyny wielkie wzmocnienie, bo jest rankingowo i tenisowo na zupełnie innym poziomie, niż najlepszy z Portugalczyków. Ale jeżeli go nie będzie, to i tak możemy wystawić mocny skład, bo przecież mamy dwóch zawodników, którzy pewnie lada chwila wejdą do pierwszej setki rankingu ATP, czyli Kamila Majchrzaka i Kacpra Żuka. Jurek Janowicz planuje na dobre wznowić starty w międzynarodowym tourze od lutego, więc pewnie będziemy mogli liczyć też na jego wsparcie. Mamy świetny debel – Szymon Walków i Jan Zieliński, no i jeszcze przecież doskonałego deblistę, byłego lidera rankingu ATP, Łukasza Kubota. Także jestem dobrej myśli i spokojnie będziemy budować solidną drużynę, która powinna wywalczyć awans – dodaje kapitan reprezentacji Polski.

– Od kilku lat konsekwentnie odrabiamy stratę w rankingu, po karze nałożonej przez ITF za pechowy mecz w Gdańsku z Argentyną. I jesteśmy na dobrej drodze, żeby wrócić do światowej elity. Na pewno mamy wystarczający potencjał, wystarczy spojrzeć na aktualne pozycje naszych zawodników w rankingach ATP, singlowym i deblowym. Jest też dużo młodych wciąż zawodników, ze sporym ograniem i doświadczeniem, a za nimi idą już kolejne pokolenia utalentowanych juniorów. To daje nadzieję na najbliższe lata, że nie tylko przebijemy się do światowej czołówki, ale na dłużej w niej zostaniemy. Trzeba przyznać, że tak wielkiego ożywienia w polskim tenisie dawno nie było – podkreśla Fyrstenberg.

Trenują także Polki

Kilkudniowe zgrupowanie obydwu reprezentacji narodowych potrwa do końca tygodnia, a spośród obecnych w Zielonej Górze kadrowiczów i kadrowiczek zostanie wyłoniony ostateczny skład na mecz z Czechami.

W drużynie kobiet prowadzonej przez kapitana Dawida Celta trenują już na miejscu m.in. Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa, Maja Chwalińska, Weronika Falkowska, Martyna Kubka oraz Alicja Rosolska.

Sprzedaż biletów i karnetów na spotkanie w Zielonej Górze – pzt.abilet.pl.

Fot. PZT
Kategoria: Pokazówka