Maja Chwalińska bardzo obiecująco zaprezentowała się w turnieju ITF Empire Slovak Open 2018.
W zawodach w Trnawie (korty ziemne, 100 tys. # w puli nagród) w przeszłości wygrywały m.in. Anastazja Sevastova, Barbora Strycova, Katerina Siniakova czy Marketa Vondrousova.
Maja Chwalińska (602. miejsce w rankingu WTA) potrzebowała trzech zwycięstw do awansu do głównej imprezy. W eliminacjach wygrała ze Szwedką Cornelią Lister (383) 4:6, 6:4, 6:4, Słowaczką Michaelą Honcovą (237) 6:1, 6:0 i Amerykanką Iriną Falconi (159) 6:1, 6:4.
W turnieju głównym Polka trafiła na Carol Zhao (136). Kanadyjka wycofała się jednak z zawodów. Maja ponownie pokonała Falconi 6:1, 6:3.
W 1/8 finału Chwalińska przegrała z Paragwajką Veronicą Cepede Royg (88) 6:7 (4), 0:6. W Trnawie zdobyła 19 punktów. Awansuje o 90 lokat.