Magdalena Fręch wybrała się po punkty na challenger ITF Women’s – 9°Trofeo Ma-Bo.
Fręch szybko przeniosła się z Polski do Włoch. W ubiegłym tygodniu dotarła do ćwierćfinału Bella Cup 2016.
18-latka zdecydowała się start w Turynie, w zawodach na kortach ziemnych (w puli nagród jest 25 tys. $). W pierwszej rundzie trafiła na Serbkę Bobę Kotlica, która otrzymała od organizatorów „dziką kartę” do głównych zawodów. Nie pozwoliła rywalce ugrać nawet gema, zwyciężając 6:0, 6:0.
W drugiej rundzie Polka nie sprostała Linie Gjorcheskiej z Macedonii 3:6, 1:6.