Polski Tenis

WYNIKI

BARCELONA ATP 500: Nadal - Cobolli 6:2, 6:3; Nakashima - Rublev 6:4, 7:6 (6); Diaz Acosta - Coric 6:2, 7:5; Machac - J. Shang 6:4, 6:4; Altmaier - Popyrin 6:3, 7:6 (4); Munar - Nishioka 6:3, 6:1; Lajovic - Schwartzman 6:1, 6:2; Carballes Baena - Grenier 6:2, 6:4; Van Assche - Zh. Zhang 7:5, 6:2; BUKARESZT ATP 250: Fonseca - Sonego 7:6 (5), 7:5; Fucsovics - Vacherot 7:6 (8), 6:2; Albot - Kovacevic 7:6 (4), 4:6, 6:1; Moutet - Shapovalov 6:4, 6:2; Borges - Wawrinka 3:6, 7:5, 6:2; P. Martinez - Taberner 6:1, 3:6, 6:3; MONACHIUM ATP 250: Garin - Koepfer 7:6 (3), 6:3; Rodionov - Vukic 6:2, 6:3; Daniel - O'Connell 6:3, 6:4; Galan - Ugo Carabelli 7:6 (2), 6:4; Auger-Aliassime - Marterer 6:7 (5), 7:6 (6), 7:6 (3); Van de Zandschulp - Gakhov 6:4, 2:6, 6:3; STUTTGART WTA 500: Q. Zheng - Cirstea 6:2, 6:3; Paolini - Errani 6:1, 6:0; ROUEN WTA 250: Avanesyan - Ferro 6:2, 1:6, 7:5; Stevanovic - Blinkova 7:6 (2), 3:6, 7:6 (2); Kalinina - Cornet 6:4, 7:5; Rus - Montgomery 6:3, 6:1; OEIRAS WTA 125: Tauson - Monnet 6:3, 6:1; Zarazua - Parks 6:0, 6:2; Parrizas Diaz - Mateas 6:3, 4:6, 6:3; Avdeeva - Eala 2:6, 6:4, 6:4; Dart - M. Garcia 6:2, 6:4; Lukas - Koevermans 6:1, 6:4; Falei - Preston 6:4, 6:2.

US Open 2020 – co musisz wiedzieć o statystykach bukmacherskich i jak obstawiać!

Pandemia koronawirusa mocno pokrzyżowała plany tenisistów w obecnym sezonie. Rolland Garros, a także Wimbledon nie odbyły się, ale już dziś rozpocznie się drugi w tym roku turniej Wielkiego Szlema – US Open.

Kto jest faworytem? Jak prezentują się kursy? Na jakie statystyki bukmacherskie warto zwrócić uwagę przed rozpoczęciem imprezy? Zapraszam do lektury! 

US Open w nowej rzeczywistości

Ostatni turniej Wielkiego Szlema, który odbędzie się na kortach w Nowym Yorku, po raz pierwszy od wielu lat będzie tak słabo obsadzony. Wielu zawodników i zawodniczek zrezygnowało z udziału w tej imprezie, wystarczy wspomnieć, że aż sześć z 10 zawodniczek, które są klasyfikowane w statystykach rankingowych, jako TOP 10 – nie weźmie udziału w żeńskim turnieju. To z pewnością nie jest dobra wiadomość dla zakładów bukmacherskich, a także analityków, którzy mogą mieć problemy ze wskazaniem faworyta całej imprezy.

W tym roku w męskim turnieju nie wystąpi dwóch najbardziej utytułowanych zawodników, którzy mają na swoich kontach największą liczbę zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych. O tym, jak dziwny będzie to turniej, najlepiej świadczy fakt, że Nadal nie będzie bronił tytułu, który wywalczył przed rokiem na kortach w Nowym Yorku. Hiszpan po bardzo ciekawym finale pokonał Daniila Medvedeva. Tym razem na liście startowej nie zobaczysz między innymi: Rafaela Nadala, Rogera Federera, Stana Wawrinki, Nicka Kyrgiosa czy Gaela Monfilsa.

Nie oznacza to jednak, że fani tenisa będą mieli prawo narzekać na słaby poziom. W drabince nadal znajdują się uznane nazwiska jak choćby Novak Djoković. Pierwsze mecze turnieju finałowego startują już dziś. US Open potrwa w tym roku do 13 września, a tydzień później tenisiści przeniosą się do Paryża na Rolland Garros.

US Open – statystyki bukmacherskie – kto wygra męski turniej?

Statystyki bukmacherskie przez nowojorskim turniejem wskazują, że głównym faworytem do wygranej będzie numer jeden światowego rankingu – Novak Djoković. Serb ma na swoim koncie 17 zwycięstw w turniejach Wielkiego Szlema. Przy nieobecności Nadal oraz Federera, z którymi najczęściej przegrywał, jego szanse w statystykach przed turniejem wyraźnie rosną. Popularny Djoko 14 razy startował w US Open, z czego aż osiem razy docierał do finału. Gorzej wyglądają jego liczby, jeśli porównamy liczbę finałów, do zwycięstw w całym turnieju. Serb w tym zestawieniu jest na minusie, ponieważ trzy razy zwyciężył w tym turnieju, a pięciokrotnie schodził z finału w roli przegranego.

Już w tym roku popularny Djoko ma na swoim koncie triumf w wielkoszlemowym Australian Open. Bukmacherzy w sekcji zakładów długoterminowych nie mają wątpliwości, kto powinien wygrać US Open, jednak tenis rządzi się swoimi prawami. Dyspozycja dnia podczas tak długiego turnieju może mieć kluczowe znaczenie.

W gronie faworytów znajdują się również inni zawodnicy z czołówki rankningu, którzy przy nieobecności Nadala i Federera będą rozstawieni z wyższymi numerami. Są nimi między innymi: Dominic Thiem, Daniil Medvedev, Stefanos Tsitsipas oraz Alexander Zverev. W tym gronie warto zwrócić uwagę na Austriaka Thiema, który w Australii dotarł do finału oraz Rosjanina – Medvedeva. Daniil w poprzednim sezonie na kortach w Nowym Yorku przegrał dopiero w finale.

Na stronie zaklady.pl możesz porównywać sobie proponowane kursy na zwycięstwo w US Open. Specjalna porównywarka pozwoli Ci na zestawienie wszystkich propozycji z rynku, więc nie będziesz musiał ręcznie sprawdzać, kto ma najlepszą ofertę.

US Open – kobiet – na kogo stawiają bukmacherzy?

W turnieju kobiet nie zagra aż sześć przedstawicielek czołowej dziesiątki. Mimo wszystko wielkoszlemowe rozgrywki WTA od kilku lat pokazują, że wytypowanie zwyciężczyni przed rozpoczęciem imprezy graniczy z cudem. W tym momencie bukmacherzy, co możemy wywnioskować z porównywarki kursów na zaklady.pl, faworyzują Serenę Williams. Doświadczona Amerykanka ma na swoim koncie 23 triumfy w turniejach Wielkiego Szlema. Do tego, aż sześć razy sięgała po zwycięstwo na kortach w Nowym Yorku. Jest to zawodniczka grającą siłowo, dlatego też dobrze czuje się na szybkiej nawierzchni podczas US Open. Co ciekawe, w sezonie 2018 i 2019 dotarła do finału tej imprezy, jednak dwukrotnie doznała porażki.

Często jednak w rozgrywkach kobiet – statystyki nie mają przełożenia na wydarzenia na korcie i w całym turnieju. Praktycznie w każdym turnieju wielkoszlemowym dzieją się cuda, w które ciężko uwierzyć analitykom zakładów bukmacherskich, a także typerom.

Widać to również na podstawie kursów długoterminowych, które możesz porównywać na stronie zaklady.pl. O ile w męskim turnieju przeliczniki na wygraną Djoko są poniżej 2.00, o tyle w damskiej części turnieju, żadna z zawodniczek nie jest murowanym faworytem. Najwyżej są oceniane szanse Sereny Williams, jednak proponowany kurs oscyluje w granicach 3.00, co tylko pokazuje, jak ciężkim zadaniem jest poprawne wytypowanie zwyciężczyni damskiego US Open. Statystyki bukmacherskie i kursy wskazują na Serenę, ale czy tak będzie? Przekonasz się 12 września!

Jak obstawiać mecze US Open?

Turnieje wielkoszlemowe rządzą się swoimi prawami, dlatego jedną z ważniejszych wskazówek dla graczy jest regularna obserwacja dyspozycji zawodników. Po tak długiej przerwie i podczas dziwnego sezonu, z jakim mamy do czynienia, nawet statystyki bukmacherskie mogą nie być wymierne – trzeba brać poprawkę na zwiększoną liczbę niespodzianek. Forma faworyzowanych zawodników może znacząco odbiegać od oczekiwań. Szczególnie w pierwszych rundach turnieju, gdzie kursy na rozstawionych zawodników będą mocno zaniżone warto odpuścić typowanie i oszacować dyspozycję, zamiast samych statystyk. Może to okazać się kluczem do sukcesów, przy obstawianiu najważniejszych spotkań US Open.

W związku ze sporymi brakami w drabince prawdopodobnie tenisowemu światu pokaże się wielu zawodników i zawodniczek, którzy do tej pory byli w cieniu. Dla niektórych będzie to najlepsza okazja w karierze, aby się wybić, więc motywacji z pewnością nie zabraknie. Warto również pamiętać, że turniej odbędzie się bez udziału publiczności, co również może być dodatkowym atutem dla mniej doświadczonych zawodników, którzy w przeszłości nie potrafili radzić sobie z presją trybun.

Na stronie zaklady.pl będziesz mógł regularnie porównywać sobie kursy przed każdym spotkaniem turnieju US Open 2020, dzięki czemu wybierzesz operatora z najwyższym proponowanym przelicznikiem, bez konieczności przeklikiwania kilkunastu stron legalnych bukmacherów.

Serwis zaklady.pl współpracuje tylko z legalnymi bukmacherami, którzy posiadają licencję Ministerstwa Finansów!

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Mateusz Nowak – redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego na UAM. Na Twitterze – @Mati_N95

Kategoria: Artykuł partnera