
Michał Przysiężny próbował swoich sił w challengerze Nielsen Pro Tennis Championship.
Polak musiał przebijać się do drabinki głównej przez eliminacje. Był w nich najwyżej rozstawionym zawodnikiem.
Michał, zajmujący aktualnie 304 pozycję w rankingu ATP, zdecydował się na start w turnieju w Winnetka, rozgrywanym na kortach twardych, z pulą nagród 50 tys. $.
W pierwszej rundzie miał wolny los. W drugiej uległ Australijczykowi Danielowi Hobartowi 5:7, 6:7 (5).