W Hotelu Europejski we Wrocławiu odbyła się konferencja prasowa przed challengerem ATP.
Wrocław Open zostanie rozegrany w dniach 25 lutego-5 marca. Zwycięzca otrzyma 110 punktów, 12250 euro i statuetkę krasnala-tenisisty.
Na spotkanie z dziennikarzami przybyli prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski, dyrektor turnieju i członek zarządu Stowarzyszenia Promocji Tenisa Advantage 2100 (organizator Wrocław Open) Paweł Jaroch oraz polscy tenisiści Jerzy Janowicz i Hubert Hurkacz.
Właśnie Janowicz będzie największą gwiazdą turnieju w hali Orbita. Obok niego zagrają m.in. Jurgen Melzer, Pierre-Hugues Herbert, Paul-Henri Mathieu czy Hubert Hurkacz. Wstęp na wszystkie mecze będzie bezpłatny.
– Z moim zdrowiem jest coraz lepiej, powoli wracam do żywych. Teraz trenuję we Wrocławiu, a w niedzielę lecę na challengera do Bergamo, gdzie mam nadzieję zagram kilka meczów przed Wrocław Open. Nawierzchnia we Włoszech jest zbliżona do tej w hali Orbita, więc jestem optymistą – powiedział Janowicz.
– Bardzo się cieszę, że w moim rodzinnym mieście jest taki duży turniej. Jestem wdzięczny organizatorom za to, że kolejny raz dali mi dziką kartę i obiecuję, że dam z siebie wszystko – podkreślił Hurkacz.
– Nawierzchnia pozostanie taka jak przed rokiem, czyli szybka, tym bardziej, że odpowiada ona naszym zawodnikom, czyli Jurkowi Janowiczowi i Hubertowi Hurkaczowi – dodał Jaroch.
– To wspaniale, że podtrzymujemy tradycje wrocławskiego turnieju. W ubiegłym roku na do hali Orbita przybyło 15 000 kibiców, co było bardzo sympatycznym wynikiem, a w tym roku spodziewamy się jeszcze więcej fanów tenisa. Podtrzymujemy deklarację, że za rok turniej Wrocław Open odbędzie się również – zapewnił prezydent Dutkiewicz.
– Turniej wpisał się już na stałe w tradycje Wrocławia i Dolnego Śląska, co jest dla naszego regionu wspaniałą promocją. Cieszę się także, że już tradycyjnie challengerowi ATP towarzyszyć będzie turniej dla dzieci w kategoriach do lat 10 i 12 – zaznaczył marszałek Przybylski.
Dzikie karty powędrują do Polaków. Pierwszą otrzymał Hurkacz. Kolejną otrzyma Janowicz (o ile będzie taka potrzeba). Jerzyk jest obecnie piątym rezerwowym (trzecim jest Kamil Majchrzak). Wycofał się Denis Shapovalov.