Hubert Hurkacz z Japonii poleciał do Chin. Grał w challengerze ATP w Zhuhai Open 2018.
W turnieju w Chinach (korty twarde, 75 tys. $ w puli nagród) było zdobycia 80 punktów. Polak pokonał czterech przeciwników. Dobry występ zaowocuje awansem do czołowej 200 na świecie.
Hurkacz (212. lokata w rankingu ATP) wygrał z Chorwatem (niegdyś reprezentował Włochy) Viktorem Galoviciem (187) 6:3, 6:4, Białorusinem Ilyą Ivashką (148) 7:6 (2), 7:6 (4) i Koreańczykiem Soonwoo Kwonem (180) 6:3, 6:0. Koreańczyka pokonał po raz czwarty w karierze.
W sobotnim półfinale Hubert pokonał Tajwańczyka Jasona Junga (155) 6:1, 6:7 (6), 6:4. W trzecim secie przegrywał już 1:3.
W finale Hurkacz przegrał z leworęcznym Australijczykiem Alexem Boltem (244) 7:5, 6:7 (4), 2:6.
Ze startu w Zhuhai Open zrezygnował leczący uraz pleców Kamil Majchrzak. Powalczy za kilka dni w Shenzhen. Michał Przysiężny (grał w Japonii) nie zdecydował się na występ w eliminacjach.