15-letni Aleksander Błuś (416 ITF do lat 18) bardzo dobrze zaprezentował się w turnieju ITF juniorów na pięknej wyspie Kish Island w Iranie.
W zawodach w Azji (korty ziemne, kategoria J200) w singlu Polak nie był rozstawiony. W drodze do pojedynku o tytuł pokonał dwóch reprezentantów gospodarzy i dwóch Turków. W finale przegrał z Irańczykiem Kasrą Rahmanim (1103 ITF, ale był 265) 0:6, 0:6.
Rywal Olka ma 17 lat i jest nadzieją tenisa w Iranie. Trenuje we Włoszech w Piatti Tennis Center, znanej akademii. 29 stycznia Rahmani zadebiutuje w rankingu ATP Tour.
Cztery zwycięstwa
Błuś wygrał kolejno z Irańczykami Manim Molaasgarim (1011 ITF) 6:2, 6:2, Amiralim Ghavamem (291 ITF, nr 4) 6:4, 3:6, 6:2 oraz Turkami Arilem Kayrą Tuną (369 ITF, nr 8) 7:5, 6:3 i Kerem Yilmazem (212 ITF, nr 2) 6:4, 7:6 (4).
Gra podwójna
W deblu Polak i Bułgar Yoan Naydenov byli skuteczniejsi od Bardiyi Daneshfara i Yasina Hajiloie 6:3, 6:3 oraz Tuny i jego rodaka Bugry Ozkoca (nr 4) 4:6, 7:5, 10:6.
W półfinale nie sprostali Yilmazowi i Rosjaninowi Ivanowi Iutkinowi (nr 1) 6:7 (3), 4:6.
Trenerem Olka jest Rafał Soiński.
5 powodów, dla których warto mieć karnet na siłownię