Maks Kaśnikowski (352 ATP) zakończył występy w Kursumlijskiej Banji. W niedzielę triumfował w turnieju w Serbii. Ponownie był najwyżej rozstawiony.
W czwartek dokończył spotkanie pierwszej rundy zawodów ITF M15 (korty ziemne, 15 tys. $ w puli nagród). Wygrał ze Serbem Krystianem Juhasem (980 ATP) 7:5, 6:4. Ponadto pokonał Bułgara Petra Nesterova (739 ATP) 7:6 (5), 6:1. W pierwszym secie przegrywał 3:5.
W ubiegłym tygodniu Polak i Bułgar tworzyli deblowy duet. Dotarli do półfinału zmagań w Serbii.
W ćwierćfinale przegrał Marokańczykiem Elliotem Benchetritem (448 ATP, ale był 198) 6:4, 6:7 (6), 5:7 po prawie czterogodzinnym pojedynku. W drugim secie Maks serwował na mecz przy stanie 5:4.
W przyszłym tygodniu Kaśnikowski miał zagrać w Serbii w turnieju ITF M25, ale wycofał się z powodu urazu (naciągnął mięsień czworogłowy). Od 21 maja chce walczyć w eliminacjach challengera ATP 75 w Skopje w Macedonii.
Tenis. Maks Kaśnikowski zwyciężył w turnieju ITF M15 w Serbii