
– Sezon na trawie się dla mnie skończył. W pewnym sensie zakończył się też najbardziej intensywny, wymagający, ekscytujący i trudny czas, chyba w całej mojej dotychczasowej karierze – napisała Iga Świątek w mediach społecznościowych.
Na kort wróci 23 lipca w pokazowych meczach w Tauron Arenie Kraków. Kilka dni później zagra w turnieju WTA 250 w Warszawie.
Już bez rekordów
– Mam nadzieję, że cieszyliście się tymi momentami tak, jak ja i, że będziecie ze mną także bez „streak’ów” i rekordów. Ten czas bardzo dużo mnie nauczył i nie mogę doczekać się powrotu do jeszcze cięższej pracy z wieloma wnioskami, które przyniosły ostatnie tygodnie. Zanim jednak powrót na kort…pora na reset i chwilę wakacji! – dodaje Iga Świątek.
Rekordy polskiej tenisistki wspaniale podsumowało WTA Tour.
Po starcie w stolicy Iga uda się do Ameryki Północnej, gdzie zagra w dwóch turniejach WTA 1000 w Toronto (od 8 sierpnia) i Cincinnati (od 15 sierpnia).
Mniej realny jest występ w zawodach WTA 500 w San Jose (już od 1 sierpnia).
Tenis. Kalendarz turniejów WTA w drugiej połowie 2022 roku