
Urszula Radwańska (450 WTA) i Weronika Baszak (799 WTA) na zakończenie startów w Kanadzie rywalizowały w turnieju ITF W60+H Calgary.
W Calgary National Bank Challenger (korty twarde w hali, 60 tys. $+H w puli nagród) Radwańska przed rokiem była w finale. W tym w pierwszym meczu pokonała Litwinkę Justyna Mikulskyte (260 WTA) 4:6, 6:3, 6:4.
W 1/8 finału Ula wygrała z 19-letnią Rosjanką Kirą Pavlovą (589 WTA) 5:7, 6:4, 6:3. W ćwierćfinale wyeliminowała rozstawioną z „2” Australijkę Arinę Rodionova (148 WTA) 6:1, 6:3. Zrewanżowała się jej za porażkę w ćwierćfinale zawodów ITF W25 w Edmonton 4:6, 2:6.
W półfinale Radwańskiej uległa Kanadyjce Stacey Fung (257 WTA) 1:6, 3:6.
– Uli nie udało się powtórzyć zeszłorocznego wyniku w Calgary. Mimo tego 32-letnia krakowianka osiągnęła najlepszy wynik w 2023 roku. Pozwoli jej to uniknąć kolejnego dużego spadku i wypadnięcia z Top 500 rankingu WTA – informuje WP SportoweFakty.
Z „1” grała Kanadyjka Katherine Sebov (146 WTA), ale odpadła w 1/8 finału.
Eliminacje
W kwalifikacjach Baszak walczyła z nr 12. Przegrała z 17-letnią Kanadyjką Teah Chavez (1179 WTA, WC) 7:6 (4), 5:7, 4:6.
Tenis. Urszula Radwańska walczyła w finale turnieju ITF W60 w Calgary