Urszula Radwańska (426 WTA) w poprzednich latach najlepiej spisywała się w zawodach w Kanadzie. Tegoroczny cykl startów rozpoczęła w Calgary.
To tu właśnie była w finale w 2022 roku, a rok później dotarła do półfinału (turniej był rozgrywany w listopadzie). W Calgary National Bank Challenger ITF W75+H (korty twarde w hali, 60 tys. $ w puli nagród) startowała w dwustopniowych kwalifikacjach.
Była w nich rozstawiona z dwójką. W pierwszej rundzie wygrała z nieznaną Kanadyjką Hailey Murphy (br) 6:4, 3:6, 6:4 i Holenderką Demi Tran (496 WTA, nr 14) 6:1, 6:2.
W turnieju głównym Ula pokonała Słowaczkę Viktorię Hruncakovą (270 WTA) 7:5, 6:4, której uległa w tym roku w Solarino 3:6, 2:6.
W 1/8 finału Radwańska uległa Holenderce Anouk Koevermans (229 WTA, nr 7) 2:6, 2:6.
Maria gwiazdą
W imprezie głównej rywalizują m.in. Niemka Tatiana Maria, Kanadyjka Rebecca Marino czy Chorwatka Lucija Ciric Bragaric.
Gra podwójna
W deblu U. Radwańska i Belgijka Clara Vlasselaer przegrały ze Słowaczką Viktorią Hruncakovą i Czeszką Gabrielą Knutson 4:6, 2:6.