Weronika Baszak (708 WTA) była najwyżej rozstawiona w singlu w turnieju ITF W15 w Vierumaki. „Jedynka” nie przyniosła szczęścia 20-letniej wrocławiance.
Polka nie sprostała roli faworytki zawodów w Finlandii (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród). Przegrała już w pierwszej rundzie ze Słowaczką Mią Chudejovą (1144 WTA) 6:2, 3:6, 3:6. W deblu za to sięgnęła po tytuł.
Gra podwójna
Baszak i Estonka Anet Angelika Koskel w pierwszym meczu pokonały jej rodaczki Polinę Ramenskają i Andreę Roots 6:3, 6:4.
W ćwierćfinale wygrały walkowerem z Francuzką Jade Bornay i Belgijką Eliessą Vanlangendonck, które były rozstawione z jedynką.
W półfinale Polka i Estonka uporały się z Bułgarką Yoaną Konstantinovą i Austriaczką Tamarą Kostic 6:4, 6:1, a w finale rozbiły Włoszki Carlottę Moccię i Giulię Sophy Stefan 6:1, 6:0.
Tenis. Weronika Baszak docenia, że żyje w Polsce – wywiad