Polski Tenis

WYNIKI

TOKIO WTA 500: Uchijima - Stojsavljevic 6:4, 6:7 (7), 7:6 (6); Ishii - Saito 6:1, 6:1; Kenin - Xinyu Wang 6:1, 6:4; Tauson - Hibino 6:2, 6:3; Kessler - Cocciaretto 6:3, 6:3; Boulter - Hon 6:1, 6:4; Okamura - Baptiste 7:6 (4), 6:3; KANTON WTA 250: Bouzkova - Lamens 6:3, 6:1; Parks - Bondar 6:3, 6:3; Sawangkaew - Seidel 6:1, 2:6, 6:2; Bronzetti - Avanesyan 6:1, 6:4; Dolehide - Pridankina 6:2, 6:1; Pera - Eala 6:0, 6:3; Bouzas Maneiro - Fett 6:4, 6:3; Parry - Bektas 6:3, 6:2; S. Zhang - Rakhimova 6:2, 6:1; Yuan - Minnen 7:6 (2), 6:1; Siniakova - Martic 6:2, 6:1; Xiyu Wang - Rus 6:2, 6:4; H. Shi - Ponchet 6:1, 6:7 (4), 6:3; BAZYLEA ATP 500: Stricker - Griekspoor 6:4, 6:4; Shelton - Etcheverry 6:3, 6:4; Shapovalov - J. Shang 6:1, 6:4; Van de Zandschulp - Bublik 3:6, 6:4, 4:0 i krecz Alexandra; WIEDEŃ ATP 500: De Minaur - Struff 2:6, 6:2, 6:2; Kecmanovic - Navone 6:2, 6:4; Giron - Michelsen 7:6 (4), 6:3.

Wielkie emocje i fantastyczna walka – podsumowanie weekendu w Polskiej Lidze Tenisa

Trzy miejscowości (Bielsko-Biała, Koszalin i Smolec koło Wrocławia) gościły graczy Polskiej Ligi Tenisa w dniach 9-10 października 2021 roku.

W każdej z nich turnieje stały na wysokim poziomie i wykreowały swoich własnych bohaterów.

2. liga

Tradycyjnie już była to najliczniej obsadzona kategoria. Największą imprezą w miniony weekend były zawody rozgrywane w Smolcu pod Wrocławiem. Na liście znalazło się 24 graczy i ilość zdecydowanie przerodziła się też w jakość. O bardzo dużą niespodziankę postarał się Grzegorz Tutak, który już na etapie 1/8 finału pokonał jednego z faworytów – Michała Mietłę. Następnie w ćwierćfinale dochodziło już do szlagierowych spotkań z udziałem Adama Jaworskiego, Marcina Szendryka, Mateusza Lewandowskiego czy Grzegorza Ilczyszyna. Na dole drabinki jak burza szedł Wojciech Zalewski, a także rewelacyjny tego dnia Zbigniew Kuryłek. Ostatecznie do rozgrywki o tytuł stanęło dwóch najwyżej notowanych uczestników – Marcin Szendryk pokonał Zalewskiego w dwóch setach.

W Bielsku-Białej także z tytułu cieszył się najwyżej notowany zawodnik – Piotr Makowski. Finał przeciwko Łukaszowi Pękale nie był dla niego spacerkiem. O losach pierwszego seta zdecydował dopiero tie-break. W drugiej partii gracz z Katowic odskoczył jednak swojemu przeciwnikowi i zgarnął kolejny tytuł w PLT. Warto odnotować, że dopiero w półfinale odpadli Maciej Mościński i Michał Michalski. Wiele emocji było także w Koszalinie. Także tutaj wielu ostrzyło sobie zęby na pojedynek Szendryka z Zalewskim, ale obaj zostali pogodzeni przez miejscowego fightera – Mariusza Olka. 49-latek pokazał, że metryka w tenisie nie jest najważniejsza i dwukrotnie pokonał lidera rankingu. Rzadko spotykane osiągnięcie, które tym bardziej podkreśla wagę sukcesu koszalinianina.

PLT 45+

Ostatnio w tej kategorii nieoczekiwanie rozgorzała walka o pozycję lidera rankingu. Aktualnie przewodni w nim Marek Stochaj, ale będący ostatnio w rewelacyjnej formie Adam Pielka sprawia, że kędzierzynianin czuje już jego oddech na plecach. W weekend doszło zresztą do bezpośredniego starcia między nimi i zwycięsko wyszedł z niego wicelider rankingu. Turniej w Bielsku-Białej wygrał jednak Waldemar Gnatowsky, który potwierdził, że jak już zdecyduje się wystąpić w turnieju to najczęściej nie ma na niego mocnych. Wygrał 17 kolejnych spotkań w federacji.

W Smolcu kapitalną formę potwierdził Rafał Olczyk. Krapkowianin bez problemu pokonał wszystkich rywali, a w całej rozgrywce stracił tylko 3 gemy. Imponująca forma dała mu już przepustkę do Jesiennych Mistrzostw Polski PLT, które odbędą się w grudniu w Chorzowie. Na drugim miejscu uplasował się Rafał Lorenc i on także może szykować się do wizyty na Śląsku.

Koszalin z kolei bardzo dobrze wspominał będzie Zbigniew Kotewicz. Podobnie jak Olczyk wygrał on wszystkie swoje spotkania, ale nie przyszło mu to tak łatwo. Największy opór postawił mu Grzegorz Mularczyk, który przegrał z późniejszym triumfatorem dopiero w super tie-breaku. Dzięki temu mógł zresztą cieszyć się z drugiej pozycji. Podium uzupełnił Zbigniew Bączyk.

PLT Kobiet

W Koszalinie bardzo dobrą dyspozycję potwierdziła Katarzyna Nizioł. Kołobrzeżanka dominuje w rozgrywkach na północy Polski chociaż finałowe zwycięstwo nad Małgorzatą Bazylińską nie przyszło jej łatwo. Udało jej się rozstrzygnąć mecz dopiero po super tie-breaku. Widać było, że koszalinianka wyciągnęła wnioski z wcześniejszego meczu grupowego. Dzięki zwycięstwu Nizioł wyprzedziła w rankingu Paulę Klein i zajmuje już drugą pozycję. Jej strata do Magdaleny Żurek wynosi 28 punktów, ale nie jest nie do odrobienia. Za sam turniej w Koszalinie na koncie Katarzyny Nizioł znalazło się bowiem 14 oczek.

W Polskiej Lidze Tenisa zarejestrowanych jest już ponad 10400 tenisistów rekreacyjnych. Turnieje odbywają się na różnym poziomie umiejętności na terenie całego kraju. Kategorie: II liga, Polska Liga Tenisa 45+, Polska Liga Tenisa 60+ oraz Polska Liga Tenisa Kobiet przeznaczone są wyłącznie dla osób, które nie mają przeszłości zawodniczej i nie świadczą odpłatnie lekcji tenisowych.

Zapisy na wybrane rozgrywki tylko na stronie polskaligatenisa.pl

Kategoria: PLT