Kibiców zaniepokoiła nieobecność Mai Chwalińskiej (177 WTA) w zawodach ITF w Europie. Przed tygodniem poleciała do Lizbony, ale musiała szybko wrócić do Polski.
– Po krótkiej przerwie spowodowanej problemami osobistymi Maja wraca na kort. Dwa tygodnie przygotowań i poleci na turnieje WTA do Meksyku. Zagra też w reprezentacji kraju w finałach Billie Jean King Cup – mówi Piotr Szczypka, menedżer tenisistki.
Maja Chwalińska (279 WTA) i Martyna Kubka (351 WTA) grają w dwustopniowych eliminacjach turnieju WTA 250 w Rabacie w Maroku.
W pierwszym meczu kwalifikacji zawodów Grand Prix De Son Altesse Royale La Princesse Lalla Meryem 2024 (korty ziemne) wygrała z Rosjanką Tatianą Prozorovą (272 WTA) 6:3, 6:1. Była to ich druga konfrontacja w tym sezonie.
Maja Chwalińska (279 WTA) i Marcelina Podlińska (755 WTA) zgłosiły się do turnieju ITF W75 w Pradze.
W zawodach Advantage Cars Prague Open 2024 (korty ziemne, 60 tys. $ w puli nagród) 22-letnia Chwalińska uniknęła gry w zmaganiach eliminacyjnych. W drabince głównej wygrała z trzy lata młodszą Czeszką Lindę Klimovicovą (258 WTA) 7:5, 6:1, klubową koleżankę z BKT Advantage Bielsko-Biała.
Maja Chwalińska (296 WTA) z Cypru przeniosła się do północno-wschodniej Hiszpanii. Startowała w turnieju ITF W35.
W głównej części zawodów I Open Terrassa 2024 w Katalonii (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród) Polka wygrała z rozstawioną z piątką Hiszpanką Carlotą Martinez Cirez (261 WTA) 3:6, 6:2, 5:1 i krecz przeciwniczki.
Maja Chwalińska (296 WTA) startowała w turnieju ITF W35 w Alaminos-Larnace na Cyprze.
W zawodach ITF WTT Kaeline Pro Series (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród) wygrała z rozstawioną z piątką Luciją Ciric Bagaric (207 WTA) 4:6, 7:5, 6:4. Chorwatka w tym sezonie spisuje się znakomicie. Triumfowała w czterech turniejach ITF.
Maja Chwalińska (292 WTA) startowała w halowym turnieju ITF W75 w Ricanach w Czechach.
W kwalifikacjach zawodów Ricany Open 2024 (korty twarde w hali, 60 tys. $ w puli nagród) była rozstawiona z nr 11. Pokonała 15-letnią Czeszką Victorię Bervid (928 WTA, WC) 6:4, 6:0, ale przegrała z leworęczną Turczynkąę Ipek Oz (235 WTA, nr 3) 6:1, 4:6, 1:6.
Maja Chwalińska (363 WTA) wybrała się do Nonthaburi, miasta w środkowej Tajlandii. Dzięki zamrożonemu rankingowi (153 WTA) zagra w dwóch turniejach ITF W50.
Od kilku dni trenuje już w Azji przed pierwszymi zawodami ITF Pro Circuit presented by SAT 1 (korty twarde, 40 tys. $ w puli nagród). Walczą w nich też m.in. Chinka Ye-Xin Ma (218 WTA), Francuzka Margaux Rouvroy (235 WTA) i Słowenka Dalila Jakupovic (240 WTA).
Maja Chwalińska (393 WTA) wycofała się z udziału w turnieju ITF W25 w Slobozii w Rumunii z powodu drobnego urazu.
– Maja ma lekkie naciągnięcie przywodziciela. Nie jest to poważna kontuzja. Czekają ją teraz krótkie przygotowania do zawodów na twardej nawierzchni – mówi Piotr Szczypka, menedżer utalentowanej tenisistki.
Maja Chwalińska (330 WTA) w tym sezonie wróciła na korty po półrocznej przerwie (leczyła uraz kolana). Kłopoty zdrowotne nie pozwoliłu jej regularnie występować w turniejach.
– Łapałam dużo wirusów, co wcześniej mi się nie zdarzało. Ostatnie miesiące były więc wymagające, ale nie chcę już na to patrzeć z tej perspektywy – mówi utalentowana tenisistka w rozmowie z RMF FM.
Maja Chwalińska (223 WTA) jest już w pełni sił po operacji kolana. Trenuje na maksymalnych obrotach. Do rozgrywek chce wrócić 6 marca w halowym turnieju ITF W60 w Trnawie (na kortach twardych).
W mieście w zachodniej Słowacji pierwotnie miały czekać ją eliminacje. Dostała się jednak do zawodów głównych, gdyż kilka tenisistek wycofało się ze zmagań.
Maja Chwalińska z BKT Advantage Bielsko-Biała sięgnęła po główne trofeum w LOTTO SuperLIDZE. W Zielonej Górze nie pojawiła się na korcie.
– Maja nie grała, bo to jednak było za wcześnie. Wkrótce okaże się, czy zdąży przygotować się do turniejów w Australii. Decyzja zapadnie po wizytach u lekarzy – mówi Piotr Szczypka, menedżer Chwalińskiej.
Maja Chwalińska (154 WTA) chce wrócić na kort w trakcie finałowego turnieju LOTTO SuperLIGI w Zielonej Górze (8-10 grudnia).
21-latka w połowie września przeszła operację prawego kolana. Rehabilitacja przebiega zgodnie z planem. Tenisistka pracuje głównie nad przygotowaniem ogólnorozwojowym. Na korcie spędza obecnie zaledwie 30 minut dziennie.
Maja Chwalińska (149 WTA) w połowie września przeszła operację prawego kolana (artroskopia), które długo jej dokuczało.
– Od kilku dni przechodzę rehabilitację pod okiem fizjoterapeuty Łukasza Burtnika. Po udanej operacji pomału wracam do aktywności! Dziękuję Vera Sport za pomoc i udostępnienie mi miejsca do treningu – napisała Maja w mediach społecznościowych.
Maja Chwalińska (162 WTA) wycofała się z eliminacji kolejnego turnieju WTA 125 w Bukareszcie. Wcześniej zrezygnowała ze startu w Bari.
Polka po występach w USA potrzebowała czasu na regenerację, odpoczynek i przygotowania do startów na kortach ziemnych. Od 20 września będzie rywalizowała w zawodach ITF W60 Vrnjacka Banja Open.
Maja Chwalińska (268 WTA) w dobrym stylu sięgnęła po tytuł w turnieju ITF W60 w Pradze. W poniedziałek awansuje na 176. miejsce w światowym rankingu.
– Cieszę się, że wygrałam cały turniej, bo to był bardzo intensywny i wymagający tydzień, a każdy mecz był ciężki i wyrównany – mówi 20-latka z BKT Advantage Bielsko-Biała.
Maja Chwalińska (268 WTA) po udanym występie w Stambule (półfinał w singlu i triumf w deblu), przeniosła się do Pragi, gdzie zwyciężyła w turnieju ITF W60.
W zawodach w stolicy Czech (korty ziemne, 60 tys. $ w puli nagród) Polka odniosła pięć zwycięstw, w których nie straciła seta. Jutro znajdzie się w Top 180 rankingu WTA.
