Olaf Pieczkowski i Szymon Kielan zdobyli punkty w turniejach ITF w singlu. W półfinale gry podwójnej był Piotr Pawlak.
Pieczkowski (647 ATP) w kolejnych zawodach ITF M15 Monastyrze (przed tygodniem był w dwóch finałach) rozstawiony został z dwójką. Wygrał z Chilijczykiem Diegiem Fernandezem Floresem (890 ATP) 6:4, 2:6, 6:2 i Włochem Fabiem De Michele (2012 ATP) 6:4, 6:4.
Władze kobiecego tenisa w 2024 roku wprowadzają zmiany w nazwie kategorii turniejów ITF. Zmniejszają też pulę punktów.
– Niech ktoś wyjaśni korzyści płynące z tej zmiany struktury, ponieważ staram się to zrozumieć. Punkty spadają, pieniądze pozostają takie same. Jak awansować w rankingu i zarabiać na życie…? – zastanawia się Amerykanka Jamie Loeb (285 WTA).
Na kortach Klubu Tenisowego GAT w Gdańsku w dniach 19-25 czerwca odbył się pierwszy w tym roku w Polsce turniej ITF. Walczą w nim kobiety.
W zawodach W15 (korty ziemne, 15 tys. $ w puli nagród) miejsca w drabince głównej miały: Gina Feistel, Stefania Rogozińska Dzik, Anna Hertel, Xenia Bandurowska, Marcelina Podlińska, Zuzanna Pawlikowska, Malwina Rowińska.
Dziesięć biało-czerwonych tenisistek walczyło w turniejach ITF W15 w Szarm el-Szejk (Egipt), Monastyrze (Tunezja) i Antalyi (Turcja).
W głównych drabinkach zwycięstwa w pierwszych meczach odniosły tylko Gina Feistel (906 WTA) i Weronika Ewald (1175 WTA). Odpadła za to Magdalena Świerczyńska (br). Aż siedem Polek nie przeszło kwalifikacji.
Biało-czerwoni rywalizowali w turniejach ITF M25 i M15. Do zawodowych rozgrywek w Egipcie po długiej przerwie wrócił Paweł Ciaś (ostatnio startował w połowie września).
Olaf Pieczkowski, Jasza Szajrych i Michał Mikuła bez powodzenia grali tym razem w singlu w Tunezji. W USA startował Maciej Rajski. Wielu Polaków walczyło w eliminacjach.
Aż trzynaście polskich tenisistek zdecydowało się spróbować swoich sił w czterech turniejach ITF W15 w Tunezji, Egipcie, Grecji i Turcji.
W Monastyrze walczyły Weronika Ewald i Olga Gołaś, ale odpadły już w pierwszej rundzie. W Szarm el-Szejk miejsce w drabince głównej miała tylko Gina Feistel. Wielu biało-czerwonym nie powiodło się w eliminacjach.
Olivia Lincer, Weronika Baszak, Xenia Bandurowska, Gina Feistel, Ada Piestrzyńska, Karolina Jaśkiewicz, Marcelina Podlińska, Ewa Czapulak, Karolina Skowrońska startowały w turniejach ITF na kilku kontynentach.
Lincer miała miejsce w zawodów w Toronto W25, a Bandurowska uniknęła eliminacji w San Miguel de Tucuman W25. Baszak odpadła w eliminacjach w Bengaluru W25.
David Haggerty, prezes Międzynarodowej Federacji Tenisowej, odwiedził Warszawę na zaproszenie PZT. Spotkał się z zarządem związku i wręczył zdolnym graczom nominacje do PZT Team A.
– To moja druga wizyta w Warszawie, poprzednio byłem tu pięć lat temu. Widzę, że miasto się trochę zmieniło, ale przede wszystkim polski tenis jest w zupełnie innym miejscu – powiedział Haggerty.
Martyna Kubka, Aleksandra Zuchańska (dawniej Jeleń), Magdalena Świerczyńska i Xenia Bandurowska rywalizowały w turniejach ITF W15 na czterech kontynentach.
Zuchańska awansowała do półfinału zawodów w Hiszpanii. Kubka była w półfinale w USA. Bandurowska rozegrała jedno spotkanie w Ekwadorze. Świerczyńska odpadła w eliminacjach w Tunezji.
Polskie tenisistki w dniach 8-13 listopada po raz pierwszy wystąpią w finałowym turnieju Billie Jean King Cup 2022 w Glasgow.
– Szef Międzynarodowej Federacji Tenisowej zapewnił, że pierwszy mecz w fazie grupowej nasza reprezentacja rozegra dopiero 9 listopada – podkreśla Mirosław Skrzypczyński, prezes Polskiego Związku Tenisowego.
Olaf Pieczkowski, Aleksander Orlikowski, Marcel Kamrowski, Jasza Szajrych i Alan Bojarski grali w turnieju ITF M15 w Szarm el-Szejk.
Miejsce w głównej części zawodów Egypt Men’s Futures (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) miał Pieczkowski. W eliminacjach rywalizowali: Orlikowski, Kamrowski, Szajrych i Bojarski.
Polscy tenisiści w tym tygodniu rywalizowali w turniejach ITF w Portugalii, Tunezji i Meksyku.
Weronika Baszak i Urszula Nebelska kontynuują starty w Lousadzie. W Monastyrze walczyli Joanna Zawadzka, Aleksandra Wierzbowska, Marcelina Kotylak, Natalia Kowalczyk, Alan Bojarski i Piotr Gryńkowski. W Meksyku krótko grała Zofia Podbioł.
W styczniu 2022 roku tenisiści będą mogli walczyć w wielu challengerach ATP na kilku kontynentach. Będą też mogli liczyć na większe zdobycze punktowe (szczególnie za wygrane w pierwszych rundach).
Nowy sezon zawodnicy z challengerowego poziomu rozgrywkowego zainaugurują 3 stycznia we Włoszech, Australii i Argentynie.
Joanna Zawadzka, Maks Kaśnikowski i Alan Bojarski wystąpili w turniejach ITF w Monastyrze w Tunezji.
W zawodach Magic Hotel Tours (korty twarde, po 15 tys. $ w puli) Zawadzka i Kaśnikowski awansowali do 1/8 finału. Bojarski wygrał trzy spotkania w kwalifikacjach, ale odpadł w pierwszej rundzie imprezy głównej.
Aleksandra Jeleń, Maja Nieradzik, Paweł Ciaś, Olaf Pieczkowski, Mikołaj Borkowski, Karol Tomański, Zoltan Szabo, Mateusz Kułakowski i Błażej Sopoliński grali w turniejach ITF.
Jeleń nie zdobyła tym razem punktów na Sycylii. Ciaś był w gronie faworytów zmagań w Hiszpanii. Pieczkowski przegrał pierwsze spotkanie w Turcji.
Aleksandra Jeleń, Olaf Pieczkowski, Yann Wójcik, Sandro Szic, Jasza Szajrych, Piotr Pawlak, Mateusz Terczyński, Zoltan Szabo, Mateusz Kułakowski i Błażej Sopoliński grali w sześciu turniejach ITF.
Jeleń awansowała do ćwierćfinału zawodów we Włoszech, a Wójcik triumfował w grze podwójnej zmagań w Hiszpanii.
